A gdyby tak rozpocząć

Mówię, mówię tak do ciebie
Marszczysz czoło i nie wiem dlaczego
Słuchasz mnie, przecież mnie słuchasz,
Ale słyszysz coś innego.
Niepotrzebnie ze słów paru
Składamy poemat
Dorabiamy do nich treść,
Której w nich nie ma

Znowu krzywo patrzysz tak
Na myśli niewypowiedziane
I tracę czucie, tracę smak
Zasypiam dopiero nad ranem

Ref.
A gdyby tak odwołać wszystkie puste słowa
Zmilczeć to co niesie wiatr
A gdyby tak, jeszcze raz, jeszcze raz spróbować.
A gdyby tak rozpocząć jeszcze raz od nowa,
Cofnąć czas o kilka lat,
A gdyby tak, jeszcze raz, nas wspólny świat zbudować.

Mówisz jesteś taki mądry,
Poruszasz wielkie sprawy
A najzwyczajniej jestem
Świata ciekawy
I wymyślam odpowiedzi
Na pytania wszelkie
Usiłując wciąż oddzielić
Od spraw małych te wielkie

Zanim znowu stracę smak
Pozałatwiajmy jeszcze rzeczy parę
I choć nie wszystko jest na tak,
Próbujmy dopóki w nas wiara.

Ref.